Kardynał Stanisław Dziwisz wspomina:
„Wreszcie pamiętam ten dzień, gdy wyszedł do okna i tego błogosławieństwa nie mógł wymówić, jedynie wziął kartkę i napisał: „Totus Tuus”.

To był ostatni napis w Jego życiu”.
Uchwyćmy Jego Słowa i zanieśmy do ludzi…